1939 -1945 | Tablica nr 2
Stalag IA Stablack
W Stalagu IA Stablack dla żołnierzy września 1939 roku nie przygotowano pomieszczeń mieszkalnych, toteż początkowo spali oni pod gołym niebem. Następnie sprowadzono namioty wojskowe przeznaczone do pomieszczenia jednego plutonu, ale jeńców musiało się w nich zmieścić o wiele więcej. Budowane w następnej kolejności baraki – wiaty osłaniały ludzi jedynie od góry. Za posłania służyła jeńcom sieczka lub trociny. W późniejszym czasie zaczęło przybywać namiotów. Jedyną ich zaletą było to, że posiadały drewniane podłogi, chroniące nieco od wilgoci i chłodu.
Największy obóz jenieckiw Prusach Wschodnich
Po wyjeździe więźniów do pracy w majątkach ziemskich i gospodarstwach chłopskich, czterdziestoosobowa grupa jeńców żydowskich budowała baraki, które mogły pomieścić od 300 do 360 osób.
Większe zagęszczenie uzyskiwano poprzez stawianie wielokondygnacyjnych łóżek oraz przydzielanie jednego posłania kilku jeńcom. Łóżka wyścielane były sieczką, mchem, trocinami lub trawą. Jeńcy nie mieli ani sienników ani pościeli. Baraki nie były szczelne, wprawdzie obijano je dyktą czy płytą, ale niewiele to pomagało w czasie mrozów. Zmarznięci więźniowie przykrywali się tym, co posiadali. Najczęściej ogrzewali się własnymi ciałami, leżąc gęsto obok siebie. Wiosną 1940 roku zaczęto stawiać nowe baraki, te solidniejsze służyły jeńcom belgijskim i francuskim.