1939 -1945 | Tablica nr 5
Stalag IA Stablack
Największy obóz jenieckiw Prusach Wschodnich
Jeszcze w punktach zbornych jeńcom zabierano płaszcze, manierki, chlebaki i inny ekwipunek osobisty, traktując je jako łup wojenny. Mundury stanowiły jedyną odzież jeńców i w trakcie pracy fizycznej na wsi szybko się niszczyły. W tej sytuacji władze obozowe zaczęły wydawać Polakom mundury zastępcze innych armii.
Często jeńcy nosili dwie różne części od różnych mundurów. Niekiedy były to mundury armii francuskiej jeszcze z czasów I wojny światowej. W obozie noszono również mundury czeskie, austriackie, brytyjskie i inne. Jeńcy francuscy, a szczególnie pochodzący z Algieru, Maroka, Senegalu bardzo ciężko odczuwali zmianę klimatu, ale ich sytuacja była o tyle korzystniejsza, że mogli otrzymywać paczki z odzieżą. Takich możliwości nie mieli Polacy. Poza formularzami na list i pocztówkę, tylko nielicznym udało się otrzymać paczkę z rodzinnego domu lub z PCK. Na rzecz jeńców z zachodniej Europy świadczyły też międzynarodowe organizacje Czerwonego Krzyża. Francuzi ze Stalagu IA w początkach 1943 roku otrzymali umundurowanie od Amerykańskiego Czerwonego Krzyża. Dostawy takie nie były przewidziane wówczas dla Polaków. Sytuacja zmieniła się pod koniec 1943 roku, gdy i jeńcy polscy objęci zostali pomocą Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.